W niniejszym wpisie omówimy główne grupy produktowe w kontekście diety dla osób zmagających się z chorobą Hashimoto.
Ryż
Pod względem błonnika pokarmowego najlepszy jest: brązowy, basmati brązowy, dziki, czerwony, komosa ryżowa (ryż peruwiański). Natomiast ryż, którego nie polecamy: biały zwykły lub kleikujący np. do risotto. Ryż paraboiled to specyficzny rodzaj ryżu, który już wstępnie został przetworzony i schłodzony. Można im urozmaicić jadłospis, jednak nie należy zbyt często go spożywać, bardziej wartościowy jest brązowy lub basmati brązowy.
Mięso
Kluczowy jest odpowiedni wybór. W mięsach tłustych mamy do czynienia z dużą zawartością nasyconych kwasów tłuszczowych (NKT). Drób jest dobrym wyborem, jeśli chodzi o ilość NKT.
Zalecane: drób, szynka, schab, polędwica.
Nie są polecane: karkówka, boczek, łopatka, słonina, tłuste kawałki mięsne, kabanosy, parówki.
Ryby
Można spożywać zarówno chude i tłuste, ale jednocześnie pamiętając o kaloryczności. Np. łosoś i śledzie są rybami o wysokiej kaloryczności, ale jednocześnie są źródłem kwasów omega3, które mają działanie przeciwzapalne. A dieta w Hashimoto musi być przeciwzapalna. Rekomendowane są ryby: świeże i mrożone. Śledzie wybierajmy, te które nie mają w zalewie cukru. Jeżeli nie mamy wyjścia, to śledzia możemy wyjąć z puszki/ słoika i dobrze opłukać, osuszyć. Unikamy ryb w puszkach i sałatek rybnych, które w zalewie mają cukier lub długi skład na etykiecie, przetworów rybnych gdzie procentowa zawartość ryby jest niewielka.
Wędliny
Ciężko znaleźć wędlinę o dobrym składzie. Najlepiej samodzielnie piec mięso na kanapki. Należy unikać wędlin z dodatkiem cukru, chociaż większym problem są azotany i azotyny, zwłaszcza jeśli te wędliny jadamy na ciepło np. w formie zapiekanki. Reasumując: można wędliny, ale z umiarem. Tłuste wędliny, wędliny z mielonego mięsa, parówki, kabanosy zawierają dużo NKT i mają wątpliwy skład.
Jaja
Wartościowy produkt w diecie – ich podaż zależy m.in. od wyników lipidogramu i ewentualnych chorób współistniejących.
Nabiał
Przy nietolerancji laktozy zanim odstawimy nabiał, można spróbować bezlaktozowych odpowiedników. Bezlaktozowe odpowiedniki będą miały wyższy IG, ale nadal te produkty pozostają dobrym źródłem wapnia.
Jeżeli eliminujemy całkowicie nabiał, koniecznie należy uzupełnić wapń z innych produktów. Mogą to być roślinne napoje wzbogacone w wapń, najlepiej bez dodatku cukru. Dobrą alternatywą będą wody wysokozmineralizowane pod względem zawartości wapnia. Zawierają one zwykle ok. 500mg tego składnika w jednym litrze. Dodatkowo można włączyć do diety pozamleczne źródła wapnia takie jak: sardynki, mak, migdały, orzechy laskowe, sezam, nasiona słonecznika, suszone morele i figi (UWAGA przy insulinooporności nie są wskazane), pewne ilości zawarte są w zielonych warzywach- boćwinie, jarmużu, kapuście włoskiej, kapuście pekińskiej, brokułach, białej fasoli.
Tłuszcze
JNKT-jednonienasycone kwasy tłuszczowe pozytywnie wpływają na nasze serce, np. orzechy ziemne, laskowe, awokado, oliwa, olej rzepakowy (do sałatek i smażenia, ale nie rekomendujemy smażenia, tym bardziej długiego i częstego smażenia).
WKT-Wielonienascyone kwasy tłuszczowe
Omega-3- ryby, siemię lniane, nasiona chia, algi i olej z alg, sezam i orzechy włoskie.
NKT-nascyone kwasy tłuszczowe- UNIKAMY
Nasycone kwasy tłuszczowe będą w smalcu, maśle, mleku, tłustych mięsach, jajkach (stąd limit jajek), boczku. Także w produktach roślinnych: oleju kokosowym (ponad 80% to NKT), palmowym ( 50%). Olej kokosowy nie jest rekomendowany, natomiast nie jest zabroniony w diecie w niewielkiej ilości.
Jeśli już smażymy to wybieramy olej rzepakowy, ryżowy, oliwę. Czasami można wykorzystać masło klarowane czy olej kokosowy, ale zdecydowanie rzadziej i sporadycznie. Nie rekomendujemy masła klarowanego na co dzień, ponieważ masło klarowane poddawane obróbce jest źródłem utlenionego cholesterolu, który wpływa na lipidogram. Jeśli chcemy unikać NKT to szukajmy oznaczenia na opakowaniu „całkowicie utwardzone oleje roślinne”-to na pewno jest źródło NKT. Niekorzystne produkty dla naszego zdrowia- częściowo utwardzone oleje roślinne w produktach, frytury, fastfoody, chipsy, pieczywo cukiernicze, drożdżówki, popcorn, kostki rosołowe, gotowe potrawy- to są źródła kwasów tłuszczowych trans, szczególnie niekorzystnych dla zdrowia!
Kwasy tłuszczowe trans i NKT pogłębiają stan zapalny w organizmie.
Dobrym źródłem tłuszczu są natomiast orzechy, pestki, nasiona, awokado.
Każde orzechy naturalne są zdrowe. Wybierajmy orzechy świeże, niesolone, bez posypki itp.
Warzywa
Nie ma ani jednego warzywa, które trzeba wyeliminować. Nawet przy Hashimoto można jeść brokuła czy kapustę. Jeśli jedlibyśmy codziennie 1kg brokuła, wówczas pojawia się problem. Natomiast jeśli gotujemy brokuła w odkrytym garnku i nie będziemy kapustnych jeść codziennie w dużych ilościach, to nie stanowi to problemu dla tarczycy. Również zalecane jest spożywanie kiełków.
Owoce
Najlepiej włączać je jako dodatek do zbilansowanego posiłku. Owoce o wysokim IG łączymy z owocami o niskim IG lub z jogurtem, pestkami, orzechami, nasionami. Bardzo korzystne dla zdrowia są owoce jagodowe, nawet mrożone (porzeczki, maliny, borówki, jagody, truskawki), bo antocyjany w nich zawarte poprawiają insulinowrażliwość. Owoce spożywamy najlepiej jako dodatek podczas kilku posiłków. Smoothie jak najbardziej, ale ważne żeby było odpowiednio zbilansowane. Złożone z banana, ananasa i mango da nam ogromny wyrzut insuliny, senność (chociaż niektórzy nie odczuwają).
Rośliny strączkowe.
W przypadku Hashimoto nie trzeba z nich rezygnować, ale wskazana jest kontrola poziomu TSH w przypadku regularnego spożycia soi i innych strączków.
Witaminy
Szczególnie ważne witaminy i minerały w Hashimoto: witamina D, selen, cynk, żelazo, jod, witaminy z gr. B.
Napoje
Herbaty zielone, ziołowe, owocowe bez cukru można pić. Można pić wodę gazowaną, niegazowaną, z dodatkiem plastra cytryny czy pomarańczy, imbiru, mięty, także pomiędzy posiłkami. Niewskazane: słodkie napoje, produkty zawierające cukry rafinowane, syrop glukozowofruktozowy – szybko podnoszą stężenie glukozy we krwi.
Agnieszka Kula, dietetyk